Słówko o zielonej kawie

Traktuję ją tak samo jak inne „cudowne, całkowicie naturalne”, bardzo drogie suplementy. Działa znakomicie na odchudzenie portfela! Zauważ, że producenci zawsze podkreślają, że specyfik „najlepiej działa wraz ze zrównoważoną dietą i aktywnością fizyczną”. Akurat te dwa czynniki same świetnie działają, bez dodatku suplementu! Jeśli wyekstrahujemy, sproszkujemy i skoncentrujemy składniki jakiejś rośliny, zawsze otrzymamy efekt turbo. Efekt zupełnie nienaturalny dla naszego organizmu (bo np. kto zjada 15 kg ananasa dziennie), z którym nasz organizm jakoś sprytnie będzie musiał sobie poradzić, żeby go taki efekt turbo całkowicie nie rozregulował. I czy to będzie zielona kawa, zielona pietruszka czy tęczowa fasolka, nie ma znaczenia. Ja wolę sałatkę z ananasa, natkę do zupy i fasolkę do obiadu. A na deser kawę! :)